Ciemność, widzę ciemność!

Co zyskaliśmy dzięki elektrycznemu oświetleniu

Żarówka elektryczna to niewątpliwie jeden z największych wynalazków człowieka. Wcześniej ciemności rozświetlano lampami naftowymi, jeszcze wcześniej kagankami, świecami, pochodniami i ogniskami. Jednak dopiero wykorzystanie żarówki umożliwiło funkcjonowanie do późnych godzin nocnych nieróżniące się od aktywności dziennej, sprawiło również, że przemieszczanie się i podróże po zmroku stały się bezpieczniejsze. Same plusy, prawda? Otóż nie do końca. W coraz większym stopniu odkrywamy ciemne strony nocnych świateł.

Oświetlona światłem latarni uliczka. Przy niej rząd starych, niskich domków z podcieniami.
Podcienia w Ciężkowicach (fot. K. Musiał)

Kiedy światła może być za dużo

O problemach związanych z zanieczyszczeniem wody, powietrza czy gleby mówi się już od dawna. Od pewnego jednak czasu coraz częściej podnoszony jest temat zanieczyszczenia hałasem i właśnie światłem. Dotyczy ono ponad 80% powierzchni Ziemi. Coraz więcej też dowiadujemy się o problemach generowanych przez ten rodzaj zanieczyszczenia. Rozświetlenie nocy pociąga za sobą poważne konsekwencje. Sztuczne światło istotnie wpływa na organizmy żywe, na wzrost i rozwój roślin, na funkcjonowanie organizmów zwierząt i na ich zachowanie. Wpływa na nas, ludzi, w stopniu większym niż do niedawna sądzono. Jest to tzw. „ekologiczne zanieczyszczenie światłem”. Oprócz tego mamy również do czynienia z „astronomicznym zanieczyszczeniem światłem”. Oświetlone billboardy, ekrany LED, iluminacje budynków, wypromieniowują w niebo olbrzymie ilości światła. Rozpraszając się w atmosferze, powoduje ono efekt „świecenia nieba”.

Ruiny zamku, oświetlone białym i czerwonym światłem. W niebo biją dwa słupy niebieskiego światła. Na baszcie powiewa biało-czerwona flaga.
Oświetlony z okazji Święta Niepodległości Zamek Tenczyn (fot. J. Dragon)

Zanieczyszczenie światłem a rośliny

Światło odgrywa kluczową rolę w procesach wzrostu i rozwoju roślin – jest jednym z najważniejszych czynników regulujących ich funkcjonowanie. Obecnie poznajemy jednak coraz więcej niekorzystnych jego aspektów. Zarówno niedobór, jak i nadmiar światła może wpływać na rośliny negatywnie. Nie dość tego, do szkodliwych czynników należy dodać również niewłaściwą barwę światła oraz nieprawidłowy czas trwania okresów światła i ciemności w cyklu dobowym. Konsekwencją zanieczyszczenia światłem jest zaburzenie wzrostu roślin, ich dojrzewania i kwitnienia. Nadmiar sztucznego światła sprawia, że rośliny stają się bardziej podatne na infekcje.

Oświetlone przez latarnie drzewa często zbyt długo utrzymują chlorofil w liściach jesienią. Wynika to nie tylko z obecności światła, również z ciepła emitowanego przez latarnie. W efekcie zdarza się, że mrozy przychodzą, gdy liście wciąż są zielone – a drzewo (lub krzew) traci przez to cenne substancje. Również wiosną, na gałęziach w pobliżu latarni wcześniej rozwijają się pączki, przez co bardziej narażone są na wiosenne przymrozki.

Zanieczyszczenie światłem a zwierzęta

Sztuczne światło wpływa na zaburzenia żerowania, migracji, komunikacji i rozmnażania zwierząt. Może zakłócać rytmy okołodobowe i powodować zmiany we wzorcach aktywności, a co za tym idzie, modyfikować interakcje, na przykład między drapieżnikiem, a ofiarą. Dotyczy to przede wszystkim (choć nie tylko) gatunków, które prowadzą nocny tryb życia.  Zwłaszcza sztuczna poświata niebieska szczególnie silnie wpływa na ptaki i płazy oraz na ssaki. U tych ostatnich zaburza wytwarzanie melatoniny, czyli hormonu o działaniu antyoksydacyjnym i antykancerogennym.

Sztuczne światło w nocy może powodować zmiany zachowania wielu zwierząt, w tym wydłużenie ich aktywności dobowej, co ma przełożenie na ich kondycję. Zamieszkujące miasta kosy czy rudziki śpiewają często nawet od godziny 1 lub 2 w nocy.

Silne światło może również powodować zakłócenia w orientacji zwierząt nocnych, które mają szereg anatomicznych przystosować do życia w ciemności. Sztuczne światło może być dla nich oślepiające i zmniejszać, przynajmniej na pewien czas, ich zdolność widzenia.

Dla gatunków migrujących nocą i nawigujących za pomocą gwiazd, silnie oświetlone obszary mogą być trudną do pokonania barierą – gdy nie widać gwiazd i księżyca, zwierzęta gubią drogę. Takie zjawiska obserwujemy zarówno w przypadku niektórych ptaków, jak i chociażby żółwi morskich (często plaże, na których składają jaja, znajdują się w pobliżu rzęsiście oświetlonych ośrodków turystycznych).

Ponadto znane są liczne przypadki śmierci ptaków przy mocno oświetlonych konstrukcjach, takich jak latarnie morskie, kominy czy wieże nadawcze. Silne sztuczne światło dezorientuje je i w pewien sposób więzi – ptakom niezwykle trudno jest wylecieć poza oświetlony obszar. Zjawisko to dotyczy przede wszystkim ptaków migrujących nocą. Wleciawszy w krąg światła, ptaki wpadają na siebie, na ściany budynku, a czasem latają aż do skrajnego wyczerpania i śmierci.

Zmianie mogą ulec zachowania rozrodcze, na przykład płazów. Obserwowano, że samice pewnego gatunku żab przy silnym świetle stają się mniej wybredne przy wyborze partnera. Tłumaczy się to tym, że najprawdopodobniej bojąc się zwiększonego przez sztuczne oświetlenie ryzyka drapieżnictwa, wolą skojarzyć się szybciej i opuścić oświetlony teren.

Zanieczyszczenie świetlne zaburza również komunikację u gatunków używających światła do przekazywania informacji, na przykład świetlików świętojańskich. Generalnie to właśnie owady są grupą wyjątkowo narażoną na ten rodzaj zanieczyszczenia. Sztuczne światło w nocy istotnie redukuje populacje owadów, wpływając na ich przeżywalność, przemieszczanie się, żerowanie, drapieżnictwo, rozmnażanie

Widok na niewysokie góry, w nocy. Nad górami niebo z gwiazdami. W dolinach i na zboczach gór bardzo dużo świateł, od których łuna bije na niebo.
Południowomałopolski Obszar Chronionego Krajobrazu – morze światła rozlewające się na góry (fot. J. Dragon)

Zanieczyszczenie światłem a ludzie

Sztuczne światło zmieniło nasze życie. Jesteśmy aktywni do późnych godzin nocnych, pracujemy na dwie, trzy zmiany, ale ma to swoje konsekwencje. Sztuczne światło obecne w niewłaściwej porze, natężeniu oraz barwie, wpływa niekorzystnie na wiele procesów życiowych. Przede wszystkim należy tu wspomnieć o zaburzeniach snu, na które cierpi coraz większy odsetek ludzi. Zarówno długość snu, jak i jego jakość, są znacznie gorsze w warunkach skażenia światłem. Zakłócenie nocnej syntezy melatoniny skutkuje również komplikacjami w przebiegu wielu procesów fizjologicznych. Przykładowo, melatonina redukuje produkcję estrogenu. Chroniczne zmniejszanie nocnej produkcji melatoniny powiązano ze zwiększonym ryzykiem rozwoju związanych z estrogenem nowotworów złośliwych, np. rakiem piersi. Całodobowe oświetlenie wpływa również na rozwój takich problemów zdrowotnych jak nadwaga, cukrzyca, wahania nastroju, depresja czy zaburzenia płodności.

Zanieczyszczenie światłem a krajobraz

Kiedy pada słowo „krajobraz”, przed oczami pojawiają nam się widoki, które zmieniają się również w zależności od oświetlenia: to samo miejsce wygląda inaczej o świcie, inaczej w południe, a jeszcze inaczej o zachodzie słońca. Inaczej latem, a inaczej zimą. Inaczej w pogodny, a inaczej w pochmurny dzień. Rzadko jednak zastanawiamy się nad tym, że przecież nocą krajobraz nie znika: wciąż istnieje, oświetlony przez księżyc i gwiazdy. I, oczywiście, w coraz większym stopniu przez sztuczne światła. W stosunkowo słabym, rozproszonym świetle gwiazd i księżyca, aktywują się inne zmysły. Więcej słyszymy i czujemy. Rozgwieżdżone niebo stanowi część krajobrazu, część, którą tracimy przy zanieczyszczeniu sztucznym światłem. Nie widzimy już mgławic, galaktyk, słabszych gwiazd. Nawet Drogi Mlecznej, której częścią jesteśmy.

Zanieczyszczenie światłem a astronomia

Wraz z postępującym zanieczyszczeniem świetlnym wzrasta potrzeba ochrony ciemnego nieba. Również po to, by móc to niebo obserwować. Obserwacje astronomiczne, zwłaszcza w pobliżu dużych miast, są coraz trudniejsze i to właśnie astronomowie, jako pierwsi, zwrócili uwagę na ten problem. To między innymi z tego powodu obserwatoria lokowane są najczęściej z dala od dużych miast, na szczytach gór lub na pustyniach.

Zakończenie

W tym tekście poruszyłam tylko część problemów związanych z zanieczyszczeniem światłem i podałam kilka przykładów, jednak temat jest znacznie szerszy. Nie omówiłam choćby kwestii ekonomii czy estetyki. Nie skupiłam się również na barwie światła, która ma ogromne znaczenie. Na szczęście pojawia się na ten temat coraz więcej publikacji. Powstają też inicjatywy promujące ochronę ciemnego nieba. Według danych zgromadzonych przez Dark Skies Advisory Group (DSAG), komórkę Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN), w lutym 2024 roku na świecie istniało 325 obszarów ochrony ciemnego nieba, funkcjonujących w 34 krajach. Są to między innymi obszary chroniące obserwatoria astronomiczne, parki ciemnego nieba, obszary dziedzictwa kulturowego, rezerwaty ciemnego nieba, społeczności ciemnego nieba.

W Polsce na rzecz ochrony ciemnego nieba działa między innymi Stowarzyszenie Polaris – OPP, realizujące Program Ciemne Niebo. Jeśli zainteresował Was ten temat, warto zajrzeć na stronę Programu: ciemneniebo.pl.

Tekst: Katarzyna Śnigórska

 

Źródła:

  1. Kunz M. (red.) Zanieczyszczenie światłem nocnego nieba – w stronę interdyscyplinarnego poznania, monitoringu i przeciwdziałania. Wydawnictwo Naukowe UMK, Toruń 2023
  2. Strona www: ciemneniebo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *