Krajobraz to przestrzeń, która nas otacza, jest obszarem postrzeganym przez człowieka w sposób subiektywny. Składa się z elementów przyrodniczych, ale również powstaje w wyniku działań człowieka. Woda, w różnej formie – rzek, potoków, jezior, mórz, torfowisk czy mokradeł – od zawsze stanowiła nieodzowną część krajobrazów, które w zależności od czynników – zarówno naturalnych, jak i antropogenicznych – mają zróżnicowany charakter. Dla człowieka woda od zawsze była niezbędna do funkcjonowania. Oprócz oczywistego jej wykorzystania – w celach spożywczych – rozwój cywilizacji wymagał coraz to innych jej zastosowań w prowadzonej przez ludzi gospodarce. Ludy koczownicze wędrowały w jej pobliżu, ponieważ pozwalała ona na zaspokajanie podstawowych potrzeb. Osiedlając się, człowiek przeważnie wybierał lokalizacje blisko wody ze względów na jej znaczenie gospodarcze i strategiczne. Rozwijające się rolnictwo wymagało wody, a położenie osady w odizolowanych przez wodę miejscach pozwalało na skuteczniejszą obronę w przypadku ataku nieprzyjaciela.

Wraz z dalszym rozwojem cywilizacji forma wykorzystania wody uległa zmianie – spadło znaczenie obronne, wzrosło natomiast zapotrzebowanie na cele rolnicze, a także przemysłowe. Zaczęto wykorzystywać wody płynące jako źródło energii – między innymi budowano liczne młyny wodne ułatwiającą produkcję żywności.

Woda zaczęła również pełnić coraz większą rolę jako arteria komunikacyjna umożliwiająca transport ludzi i dóbr.
Z czasem, zaczęto tworzyć założenia parkowe i ogrodowe wykorzystujące wodę jako jeden z wyeksponowanych elementów. Stawy były nierzadko centralnymi punktami wsi. Nie tylko wykorzystywano je w celach gospodarczych i przeciwpożarowych, wokół nich toczyło się również życie społeczne.

Z rzek pobierano wodę do nawadniania pól uprawnych czy pojenia zwierząt gospodarskich. Wijące się pośród pól uprawnych rzeki i strumyki otoczone były licznymi zadrzewieniami, współtworząc mozaikowaty i zróżnicowany krajobraz. Wody, płynąc spokojnie między polami, mogły infiltrować w głąb ziemi umożliwiając wzrost roślin. Współcześnie znaczenie wody w krajobrazie wiejskim zmalało. Stawy, niegdyś pełniące ważną funkcję, nierzadko zarastają lub są zasypywane. Naturalny przebieg rzek często jest regulowany utrudniając retencję wód. Zabudowa wsi coraz bardziej zbliża się do koryt rzecznych, a w terenach użytkowanych rolniczo nadmiernie stosowane są środki ochrony roślin, co doprowadza do spływu do rzek i jezior dużych ilości związków azotu i fosforu.
W terenach zurbanizowanych, wielkomiejskich, spotykamy się z najbardziej przekształconymi lub w całości wytworzonymi przez człowieka krajobrazami. W części dużych miast, które rozwijały się na brzegach rozległych rzek lub jezior, w ciągu setek lat ich funkcjonowania, wody wpisywały się w ich przestrzeń, tworząc z nią jednolitą całość, stając się symbolem i ważną wizytówką. W wielu ośrodkach wprowadzono “uporządkowane” krajobrazy poprzez zagospodarowanie brzegów rzek i jezior i przystosowanie ich do potrzeb mieszkańców, tworząc na nich strefy rekreacyjne, turystyczne, reprezentacyjne. Z drugiej strony w części miast, szczególnie tych, w których od XIX wieku, a więc rewolucji przemysłowej, dynamicznie zaczął rozwijać się przemysł, cieki wodne zaczęły stanowić przeszkodę dla intensywnego rozwoju przestrzennego. W efekcie zmieniono ich przebieg, skanalizowano albo całkowicie zabudowano. W tego typu przypadkach ograniczono znaczenie wody dla krajobrazu do absolutnego minimum.

Ekosystemy wodne oraz zależne od wody mają ogromne znaczenie nie tylko społeczne oraz ekonomiczno-gospodarcze, ale również – lub przede wszystkim – przyrodnicze. W Polsce takie tereny zajmują ok. 14% powierzchni kraju, w tym znaczna część to ekosystemy o znaczeniu europejskim. Wciąż znajdują się tu liczne (choć zatrważająco szybko znikające) w skali Unii Europejskiej torfowiska, lasy łęgowe, ekosystemy jeziorne oraz duże nieuregulowane rzeki, stanowiące siedliska unikatowych zbiorowisk roślinnych oraz będące ostoją dla licznych gatunków zwierząt. Doliny rzeczne pełnią rolę niejednokrotnie jedynych obszarów, dzięki którym możliwa jest migracja roślin, zwierząt i grzybów – są więc niezwykle ważnymi korytarzami ekologicznymi. Naturalne siedliska wodne i okołowodne tworzą wyjątkowe krajobrazy – doliny z naturalnie meandrującymi rzekami i zadrzewieniami nadwodnymi, jak również wartko płynące górskie potoki, rozległe połacie torfowisk i obszarów podmokłych, krajobrazy nadmorskie, krajobrazy pojezierne. Dla człowieka takie miejsca niejednokrotnie kojarzą się ze spokojem, ciszą oraz możliwością odpoczynku, pozwalają na prowadzenie obserwacji przyrodniczych, a także umożliwiają ucieczkę od zgiełku miast i miasteczek.

Współcześnie wzrost antropopresji, znaczne przekształcenia środowiska przyrodniczego połączone z jego degradacją powodują, iż związane ze środowiskiem wodnym krajobrazy, przede wszystkim te naturalne, stają się coraz bardziej zagrożone. Za najważniejsze zagrożenia dla krajobrazów “wodnych” uznaje się m.in.:
- osuszanie terenów podmokłych pod uprawy rolne, likwidację akwenów wodnych, a także nadmierny pobór wód w celach rolniczych i przemysłowych – działania te prowadzą do degradacji i w efekcie likwidacji wielu siedlisk związanych z wodą, przez co obniżana jest bioróżnorodność, a także degradowane są krajobrazy naturalne;
- niekontrolowany wzrost terenów pod zabudowę – “rozlewanie” się nowych terenów zabudowanych w miastach, a także nadmierne rozpraszanie zabudowy kurczy tereny podmokłe lub pozwalające na swobodną infiltrację wód opadowych, a ponadto zaburza drożność lub całkowicie blokuje korytarze migracyjne;
- wzrost eutrofizacji wód spowodowany spływem zanieczyszczeń z pól uprawnych, dróg oraz terenów przemysłowych, a także odprowadzanie zanieczyszczonych wód opadowych i bytowych bezpośrednio do rzek;
- regulację rzek– regulacja koryt rzecznych przyspiesza odpływ powierzchniowy wód, wpływa na obniżenie zwierciadła wód podziemnych, stanowi ryzyko wzrostu zagrożenia powodziowego;
- wprowadzanie obcych i inwazyjnych gatunków roślin i zwierząt – stanowi zagrożenie dla bioróżnorodności i w negatywny sposób wpływa na krajobraz.

Co zatem można zrobić, aby ograniczyć negatywny wpływ antropopresji na wyżej opisane krajobrazy? Przede wszystkim ważne jest zachowanie zrównoważonego rozwoju i polityki przestrzennej uwzględniającej uwarunkowania przyrodnicze, kulturowe i społeczne poszczególnych regionów, w szczególności poprzez zmniejszenie presji inwestycyjnej. Niezwykle istotne jest ograniczenie przekształcenia terenów związanych ze środowiskiem wodnym, umożliwienie swobodnego zachowania obiegu wody w przyrodzie, racjonalna gospodarka zasobami wód, m.in. ograniczenie jej nadmiernego poboru w celach rolniczych i przemysłowych, pozostawienie cieków wodnych w naturalnym przebiegu oraz renaturalizacja cieków już uregulowanych, a także zachowanie drożności korytarzy migracyjnych. W zakresie gospodarowania wodami bytowymi i przemysłowymi należy również dążyć do minimalizacji niekontrolowanego spływu zanieczyszczonych wód do cieków i zbiorników wodnych, a także nawozów sztucznych z pól uprawnych. Pamiętajmy, że zrównoważone funkcjonowanie krajobrazów związanych ze środowiskiem wodnym i zależnych od wód daje człowiekowi niewymierne korzyści i pozwoli na ich zachowanie dla przyszłych pokoleń.
Bibliografia:
Bernat S., 2010, Doliny rzeczne i ich percepcja, Prace Komisji Krajobrazu Kulturowego, 13 Komisja Krajobrazu Kulturowego PTG;
Drożdż-Szczybura M., 2009, Rzeka w krajobrazie śródmieścia – linia graniczna i jakość przestrzeni publicznej, Architektura Krajobrazu, 4, Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu;
Gubańska R., 2009, Percepcja rzeki w krajobrazie kulturowym, Architektura Krajobrazu, 2, Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu;
Konon A., Szczęsna M., 2005, Zieleń i woda w krajobrazie otwartym Wielkopolski, Architektura Krajobrazu, 3-4, Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu;
Kowalski P., Zieliński M., 2013, Społeczno-kulturowe uwarunkowania postrzegania źródeł w krajobrazie, Przestrzeń i Forma, 19, Wydawnictwo Uczelniane Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie;
Niedźwiecka-Filipiak I., 2001, Woda w krajobrazie wsi, Architektura Krajobrazu, 2-3, Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu;
Pawlaczyk P., 2015, Woda a różnorodność biologiczna, Przyroda – obywatele – rozwój, Fundacja na rzecz Ekorozwoju.
Tekst: Joanna Bebak