Kormoran – nie taki zły, jak go malują

Kormoran nie cieszy się powszechną sympatią. Od wieków w kulturach wielu krajów Europy i Azji owiany jest złą sławą. Dawniej kojarzono go ze śmiercią, złymi mocami i szatanem. Tak przedstawiali go choćby Plutarch, Chaucer, Erasmus, Shakespeare i Milton. Być może miało na to wpływ jego ciemne upierzenie: przeważająco czarne z zielonym czy niebieskim metalicznym połyskiem (choć młode kormorany mają jasny brzuch).

Czarne ptaki - kormorany, siedzące na wystających z wody konarach drzew. W tle widoczne trzciny i wał przeciwpowodziowy.

Być może spowodował to fakt, że często widuje się je, kiedy suszą pióra rozpościerając skrzydła, co sprawia, że przypominają jakieś prehistoryczne stworzenia. Większość ptaków wodnych natłuszcza swe pióra, żeby nie przemakały. Tymczasem kormorany wykorzystują ciężar nasiąkniętego wodą upierzenia, by głębiej nurkować w poszukiwaniu ryb, którymi się żywią. Tylko kormorany i wężówki stosują taką taktykę.

Czarne ptaki - kormorany, siedzące na wystających z wody konarach drzew.

Również kolonie gniazdowe kormoranów trudno nazwać uroczymi miejscami. W Polsce budują one swe gniazda (z patyków, trzciny i wodorostów) głównie na drzewach, często w sąsiedztwie kolonii czapli siwej. Zdarza się, że gniazda powstają w szuwarach lub na ziemi. Nad Atlantykiem kormorany gniazdują na nadmorskich klifach. Miejsca takie są z daleka widoczne, a to ze względu na ptasie odchody. Zakwaszają one podłoże i pokryte nimi drzewa w ciągu kilku lat zamierają.

Widok z góry na małą wyspę na rzece porośniętą uschniętymi drzewami. Na gałęziach siedzą kormorany.

Kormorany żywią się wyłącznie rybami. Karmią nimi również (po wcześniejszym częściowym przetrawieniu) swoje pisklęta. Dziennie pojedynczy ptak zjada około pół kilograma ryb. W związku z tym często określany jest mianem szkodnika i nielubiany przez rybaków czy właścicieli stawów rybnych. Czy jednak słusznie? Z badań naukowych jednoznacznie wynika, że kormorany polują przede wszystkim na gatunki ryb najliczniejsze w danym środowisku, a więc najłatwiej dostępne. W ich diecie przeważają kiełbie, jazgarze, płocie, okonie i leszcze. Trzy pierwsze z wymienionych tu gatunków uważane są za mało wartościowe gospodarczo i rzadko poławiane przez rybaków. Okazyjnie jedynie zdarza się, że kormorany złowią gatunki bardziej cenione przez człowieka, takie jak szczupak czy węgorz.

Pomimo tego, ostatnimi czasy “konflikt” z kormoranem narasta. Powodem tego jest znaczne zwiększenie liczebności tego gatunku. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu kormoran był stosunkowo rzadki i gniazdował głównie na wybrzeżu. Jednak wraz ze wzrostem bazy pokarmowej zasięg jego występowania znacząco się powiększył. A skąd tyle pożywienia? Otóż wynikające z działalności człowieka biologiczne zanieczyszczenie wód spowodowało ich eutrofizację, co skutkuje wzrostem bakterii i pierwotniaków, potem planktonu, a w konsekwencji ryb planktonożernych, którymi żywi się kormoran. Tak więc sami wywołaliśmy to zjawisko.

Co ciekawe, nie wszędzie kormoran uważany jest za konkurenta rybaków. W Chinach od stuleci (co najmniej od VII w. n.e.) ludzie wykorzystują te ptaki do połowu ryb. Hodują je od momentu wyklucia (jaja są często wysiadywane przez kury) wykorzystując zjawisko imprintingu – pisklę kormorana uważa człowieka za swojego rodzica. Gdy jest wystarczająco duże, by samodzielnie łowić ryby, przynosi je swojemu opiekunowi. Niektóre ptaki mają założony specjalny pierścień na szyję, zapobiegający połknięciu ryby, te lepiej wyszkolone przynoszą ryby nawet bez pierścienia.

Na terenie naszych parków krajobrazowych najłatwiej zaobserwować kormorany nad Wisłą. Sporo tych ptaków możemy zobaczyć przy stopniu wodnym w Łączanach w Rudniańskim Parku Krajobrazowym. Warto wybrać się tam na wycieczkę i zaobserwować te ciekawe i w gruncie rzeczy piękne ptaki!

Czarne, duże ptaki siedzące na gałęziach brzóz bez liści.

Tekst: K. Śnigórska

Zdjęcia: J. Dragon

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *