Po pierwsze nie szkodzić!

„Po pierwsze nie szkodzić” to nie tylko jedna z najważniejszych zasad etycznych w medycynie. Można się nią kierować w wielu aspektach codziennego życia, a już na pewno prowadząc obserwacje przyrodnicze.

Coraz więcej osób spędza wolny czas na łonie przyrody. Podpatrujemy życie zwierząt, szukamy interesujących i pięknych roślin. I dobrze – im lepiej coś poznamy, tym większa szansa, że będzie nam na tym zależeć i będziemy to chronić. Musimy jednak pamiętać przy tym o bardzo ważnej rzeczy – nasze działania (sprowadzające się czasem tylko do obecności w danym miejscu) nie mogą szkodzić przyrodzie. Dotyczy to również (a może przede wszystkim) fotografii przyrodniczej, która w dobie social mediów stała się niezwykle popularna. Choć może ona służyć szczytnym celom – badaniom naukowym, dokumentacji, edukacji – to trzeba pamiętać o tym, żeby zawsze mieć na względzie przede wszystkim dobro fotografowanego zwierzęcia, rośliny czy siedliska. Jest ono ważniejsze, niż najlepsza fotografia!

Oto kilka prostych zasad, o których zawsze należy pamiętać:

– Szanujmy miejsce, w którym przebywamy. Zdarza się, że by obejrzeć lub sfotografować jakąś roślinę, depczemy, łamiemy czy wyrywamy inne. Usuwamy niechciane gałązki wchodzące nam w kadr. Jednym z najbardziej znanych przykładów jest zadeptywanie krokusów, które gdy kwitną na halach i w dolinach, setki ludzi chce podziwiać i fotografować. Kończy się to zniszczeniem sporej części roślin. Tymczasem piękne zdjęcie można zrobić nie schodząc ze ścieżki.

Fioletowe kwiatki na tle gór
fot. K. Śnigórska

– Nie podchodźmy do ptasich gniazd. Żadne zdjęcie nie jest warte porzucenia lęgu przez spłoszone dorosłe ptaki i śmierci piskląt. Dodatkowo nasza obecność przy gnieździe może doprowadzić do niego drapieżniki.

– Nie wabmy zwierząt, ani głosem, ani pokarmem. Co innego fotografowanie ptaków w przydomowym karmniku, a co innego wabienie głosem sóweczki czy wykładanie padliny, by przywabić duże drapieżniki. Może zdjęcie wilka zrobione podczas spaceru w lesie nie będzie tak spektakularne, jak zdjęcie pożywiającej się wilczej grupy rodzinnej, ale wabienie jedzeniem modyfikuje zachowanie zwierząt i potencjalnie prowadzi do konfliktów na linii człowiek – zwierzę. Przegranym jest zawsze to ostatnie. 

wilk na tle lasu
fot. J. Dragon

– Nie zakłócajmy odpoczynku zwierząt, nie płoszmy ich, zwłaszcza nie przeszkadzajmy w zimowej hibernacji, gdyż może to zagrozić życiu zwierzęcia. Świetnym przykładem są tu nietoperze, które, jeśli zbyt często wybudzą się podczas zimy, mogą wykorzystać całe zapasy energii i nie dożyć wiosny.

– Nie udostępniajmy pochopnie dokładnych lokalizacji występowania rzadkich gatunków – ryzykujemy, że pospieszą tam inni fotografowie czy obserwatorzy, czasem bez wiedzy, jak się odpowiednio zachować, a czasem samą swoją liczbą powodujący niepokojenie zwierzęcia i  narażający siedlisko na zniszczenie.

– Jeśli zamierzamy często prowadzić obserwacje przyrodnicze, zaopatrzmy się w odpowiedni sprzęt, umożliwiający podpatrywanie czy fotografowanie z pewnej odległości. Może to być lornetka, luneta, teleobiektyw. 

mężczyzna patrzący przez lornetkę
fot. J. Dragon

– Niestety coraz powszechniejsza jest moda na „kolekcjonowanie” rzadkich gatunków. Dochodzi do kuriozalnych zachowań, gdy tłum obserwatorów i fotografów przez wiele dni z rzędu niepokoi sowę jarzębatą czy sikorę lazurową. Tymczasem etyczne obserwacje i fotografowanie pospolitych gatunków potrafią nam sprawić dużo przyjemności i wiele nauczyć o przyrodzie.

ptak siedzący na ogrodzeniu
fot. J. Dragon

– Pamiętajmy o tym, by prowadząc obserwacje i fotografując przyrodę, przestrzegać prawa. Warto jest więc zapoznać się z nim, czy to z ustawą o ochronie przyrody, czy z regulacjami obowiązującymi na terenie poszczególnych form ochrony przyrody.

– Zwracajmy również uwagę na zachowania innych obserwatorów i fotografów. Reagujmy, jeśli widzimy niewłaściwe postępowanie.

– Jak najwięcej czytajmy o obserwowanych gatunkach. Im większą mamy o nich wiedzę, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że zrobimy coś, co może im zaszkodzić.

W 2004 roku Związek Polskich Fotografów Przyrody opracował kodeks etyczny, obejmujący wytyczne, którymi powinni się kierować nie tylko członkowie Związku, ale wszyscy fotografujący (i obserwujący) przyrodę. Opracowując ten wpis opieraliśmy się właśnie na tym kodeksie. Jeśli chcecie poczytać więcej na ten ważny temat, warto zajrzeć na stronę ZPFP.

Przestrzeganie tych paru wymienionych zasad pozwoli nam obserwować przyrodę nie wyrządzając jej przy okazji krzywdy. Warto więc o nich zawsze pamiętać!

Tekst: K. Śnigórska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *